Wino zakorzenione jest w naszej kulturze od wielu wieków. We wcześniejszym poście były cytaty z winem w roli głównej, więc tym razem przytoczymy kilka anegdot.

Wybitny powieściopisarz francuski Honoriusz Balzac rozmawiał pewnego razu z pewną damą o jej kolejnym, trzecim zamążpójściu. Gdy dowiedział się, że pan młody jest producentem win, wymownie westchnął i powiedział: „Cóż, taki to zna się na starych rocznikach”.

Do Aleksandra Dumas, autora „Trzech muszkieterów”, przyszedł służący i zakomunikował, że brakło już wina dla służby, a zostało jedynie wino reńskie oraz szampan. Pisarz natychmiast odpowiedział: „Nie mam niestety pieniędzy! Pijcie więc wina reńskie i szampana. To na pewno poprawi wam charaktery!”

W berlińskiej restauracji biesiadowali kiedyś wspólnie szwedzki dramaturg August Strindberg, oraz poeta, Ryszard Dehmel. Po wypiciu kilku butelek wina, Strindberg zaczął nerwowo sprawdzać i przeliczać zawartość swojego portfela. Jego kompan, zdziwiony tym zachowaniem zapytał więc co on właściwie robi, a ten odparł, że sprawdza, czy jeszcze ma pragnienie.

Angielski pisarz Gilbert Keith Chesterton, przyjmował pewnego razu gości. Podczas obiadu gospodarz zabronił służącemu nalać wina młodej damie, która znalazła się na przyjęciu: „Nie nalewaj, mój drogi. O ile wiem pani nie pija alkoholu”. Kobieta zaśmiała się i odparła: „Ależ myli się pan! Należę do Ligi Cnoty, a nie do Stowarzyszenia Abstynentów”. Na to pisarz krzyknął bez zastanowienia „ Oczywiście, pomyliłem się! Wiedziałem jednak, że czegoś pani nie używa”.